Strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies.
Powiedzmy, że masz plan na przyszłość, który zakłada zarządzanie alternatywną spółką inwestycyjną jako ZASI. Widzisz siebie w roli menedżera funduszu: poznałeś rynek inwestycji od strony praktycznej i nadszedł czas na to, byś mógł skutecznie zarządzać środkami inwestorów z wykorzystaniem posiadanej wiedzy. Od kiedy możesz zacząć?
Najlepiej od jutra! Nigdy nie byłeś bardziej przekonany o tym, że to właśnie to. Czy możesz ot tak założyć spółkę, zarejestrować ją w Krajowym Rejestrze Sądowym i zacząć pozyskiwać inwestorów? Myślałeś o formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, bo to właśnie jej skrót miga Ci przed oczami najczęściej. Strzał w dziesiątkę! Dodatkowo masz obok siebie kolegę z dawnych lat, który całkiem nieźle radzi sobie na giełdzie. Mógłby zasiąść z Tobą w zarządzie – razem zawojujecie polską scenę inwestycyjną! Ktoś kiedyś przebąkiwał na jakiejś prawniczej imprezie (dość nudnej) o organach nadzoru, które muszą powołać niektóre spółki. Rada nadzorcza, czy jak to tam szło… Nie ma takiej potrzeby. Razem z kolegą podołacie wszystkim wyzwaniom. Planujesz podjąć działania z samego rana. Otwierasz przeglądarkę, no i tu zaczyna się przygoda… Komisja Nadzoru Finansowego? Odstawiasz filiżankę kawy na blat kuchennego stołu. Nigdy wcześniej nie słyszałeś o tej instytucji. Nadzór jest ważny, ale żeby tak od razu na poważnie… Następna zakładka również nie przynosi ulgi. Milionowe kary za nieprzestrzeganie przepisów ustawy? Przełykasz nerwowo ślinę. Cały Twój plan komplikuje się w jednej sekundzie. Miało być tak pięknie…
… i może być nadal! Przed podjęciem działalności jako zarządzający alternatywną spółką inwestycyjną (ZASI) musisz jednak spełnić garść wymagań, które stawia przed Tobą prawo. Głowa do góry – dotychczas wiele ZASI powołano do życia z sukcesem! Pozostaje Ci zatem uzbroić się w cierpliwość i podążać wytyczoną ścieżką.
W dzisiejszym wpisie porozmawiamy o podstawach działalności ZASI – czyli wpisie do rejestru zarządzających ASI i zezwoleniu Komisji Nadzoru Finansowego.
Istnieją dwie drogi umożliwiające podjęcie działalności jako ZASI.
Rejestr zarządzających alternatywnymi spółkami inwestycyjnymi to taka ekskluzywna lista podmiotów, które pełnią funkcję menedżerów funduszy. W jakiej sytuacji będziesz kwalifikował się do tej kategorii?
Pierwszy wariant: łączna wartość aktywów wchodzących w skład portfeli inwestycyjnych alternatywnych spółek inwestycyjnych, którymi zamierzasz zarządzać lub zarządzasz, nie przekroczy wyrażonej w złotych równowartości kwoty 100 000 000 euro. To w przybliżeniu jakieś… 460 000 000 złotych.
Drugi wariant: łączna wartość aktywów wchodzących w skład portfeli inwestycyjnych alternatywnych spółek inwestycyjnych, którymi zamierzasz zarządzać lub zarządzasz, nie przekroczy wyrażonej w złotych równowartości kwoty 500 000 000 euro. To znów dużo. Ten przypadek odnosi się jednak do sytuacji, kiedy łącznie spełnione są dwa warunki.
Co oznacza pojęcie „dźwignia finansowa”? Prosto rzecz ujmując, korzystasz z mechanizmu dźwigni finansowej wtedy, kiedy inwestujesz większy kapitał, niż rzeczywiście posiadasz. Jak to możliwe? Część inwestowanego kapitału pochodzi w tej sytuacji od instytucji zewnętrznej, np. banku. Jeśli fundusz nie posiada wystarczającego kapitału własnego na przeprowadzenie danej inwestycji i musi posłużyć się kapitałami obcymi, wówczas stosuje ten mechanizm.
Co oznacza, że prawa uczestnictwa w ASI mogą być odkupione po co najmniej 5 latach? W tej sytuacji udziały lub akcje, które posiada inwestor, fundusz będzie mógł odkupić po upływie tego okresu.
Załóżmy, że Twoja działalność jako menedżera funduszu będzie wpisywać się w tę kategorię. Ufff – jesteśmy o krok bliżej. Co zatem musisz zrobić? Na tym etapie powinieneś złożyć wniosek o uzyskanie wpisu do rejestru, który rozpatrzy Komisja Nadzoru Finansowego (dalej: „KNF” lub „Komisja”). Wzór wniosku znaleźć możesz w wyszukiwarce wniosków i formularzy składanych do Urzędu KNF[1]. Musisz odpowiedzieć sobie również na bardzo ważne pytanie: będziesz zarządzającym w modelu wewnętrznym czy zewnętrznym?[2]
Jeśli będziesz zarządzającym wewnętrznie (czyli Twoja spółka ZASI będzie jednocześnie ASI), wniosek składasz jako spółka kapitałowa w organizacji. To znaczy, że Twoja spółka znajduje się w stanie przejściowym – razem z kolegą zawarliście umowę spółki, ale nie jesteście jeszcze wpisani do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS). To istotne – wpis do rejestru zarządzających ASI następuje przed wpisaniem funduszu do KRS.
Jeśli będziesz zarządzającym zewnętrznie (czyli zostaniesz wspólnikiem w ASI zwanym komplementariuszem, a sama ASI będzie odrębnym podmiotem) składasz wniosek na etapie, kiedy to ASI jest spółką w organizacji, czyli nie została jeszcze wpisane do KRS.
Nie musisz się martwić w tym miejscu wszystkimi terminami, które narzuca na Ciebie Kodeks spółek handlowych – zostają one wstrzymane do czasu wpisu do rejestru zarządzających ASI.
Jesteś na dobrej drodze! Masz przygotowany wniosek, który rozpatrzy Komisja Nadzoru Finansowego; fundusz, którym będziesz zarządzać, znajduje się na etapie spółki w organizacji. Decydujecie, że pierwsze kroki na scenie inwestycyjnej podejmiecie w ramach modelu wewnętrznego, będąc jednocześnie zarządzającym ASI, jak i samym ASI, w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (spółka z o.o.). Wszystko idzie jak z płatka. Adresujesz kopertę, mając z tyłu głowy wątpliwość, czy aby nie powinno się w niej znaleźć coś więcej, aniżeli sam wniosek. W tym samym momencie Twój kolega przysyła Ci SMS:
„Pilne! Nie wysyłaj póki co nic do KNF. Brakuje nam kilku ważnych dokumentów”.
Wzdychasz, odkładając kopertę na bok.
„Okej. Co musimy jeszcze zrobić?” – odpisujesz.
Kolega twierdzi, że to temat na dłuższą rozmowę. Spotykacie się godzinę później na lunchu, by przegadać ze znajomym prawnikiem frapujące kwestie. Mecenas wpada spóźniony o kilka minut, co wcale Was nie dziwi. Chwilę później na stole lądują trzy filiżanki, a mecenas zabiera głos, wskazując elementy, które należy załączyć do wniosku.
Wspólnicy planują być zarządzającym wewnętrznie w formie spółki z o.o., więc muszą dołączyć umowę. Statut wchodziłby w grę, gdyby byli spółką akcyjną lub spółką europejską[3].
Planowana łączna wartość aktywów, która będzie wchodzić w skład portfela inwestycyjnego funduszu.
Polityka inwestycyjna – ustawa nie wskazuje konkretnie elementów, jakie powinna zawierać polityka inwestycyjna ASI. Zdaniem KNF należy pomocniczo stosować art. 20 Ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (dalej: „ustawa”). Polityka inwestycyjna to dokument, który obok celu inwestycyjnego wskazuje na warunki oraz sposób, w jaki fundusz będzie prowadził działalność[4]. Dokument ten stanowi swego rodzaju kompas, który wskazuje reguły, jakimi prowadzący fundusz mają się kierować podczas inwestowania środków powierzonych przez inwestorów. Co ważne, dokument ten jest istotny nie tylko dla założycieli, ale i samych inwestorów, którzy podejmą z funduszem współpracę. Dzięki informacjom zawartym w polityce będą mogli zapoznać się z poziomem ryzyka inwestycyjnego funduszu oraz planowaną stopą zwrotu z inwestycji.
Strategia inwestycyjna – jak wskazuje stanowisko KNF, dokument ten powinien być dopełnieniem polityki inwestycyjnej i konkretyzować jej założenia. W sposób szczegółowy przedstawia to, jak zarządzający funduszem będą lokować aktywa, czyli mówiąc kolokwialnie – w co będą inwestować. Założyciele powinni również wskazać sektory, które będą dla nich głównym źródłem lokowania aktywów. Ponadto w strategii należy zaznaczyć, czy zarządzający funduszem zamierzają stosować dźwignię finansową oraz jaką politykę przyjmą w kwestii pożyczek.
„Jeśli chcecie zapoznać się ze szczegółami tych dokumentów, odsyłam Was do źródła, czyli Stanowiska Urzędu KNF z 5 marca 2018 r.” – dodał prawnik, sięgając po filiżankę.
Chwilę później ekrany telefonów biznesmenów zaświeciły się na chwilę, a w treści powiadomień pojawił się link:
Stanowisko_UKNF_ws_tresci_dokumentow_polityki_i_strategii_inwestycyjnej_61012.pdf
Jeden z kolegów otworzył go w tym samym momencie, po czym uśmiechnął się szeroko.
„Już się bałem, że będę ślęczeć nad tym tekstem całą noc! Nie jest źle, tylko cztery strony”.
Drugi biznesmen odezwał się po chwili:
„Tak przyszło mi na myśl… Co stałoby się w sytuacji, gdybyśmy przekroczyli te wielomilionowe progi, które – gdy działamy poniżej nich – pozwalają nam działać jedynie w oparciu o wpis do rejestru ZASI? Przecież może zdarzyć się tak, że pozyskamy dużo kapitału – tyle, ile nam się do tej pory nie śniło…”
Prawnik uśmiechnął się.
„Mądre pytanie. Jeśli rzeczywiście przekroczylibyście wskazane kwotowe progi, wtedy będziecie musieli przejść na drugi tryb”.
Jeśli od samego początku nastąpi przekroczenie progu wskazanego wyżej w tekście lub też stanie się to następczo – w trakcie prowadzenia działalności – konieczne jest uzyskanie zezwolenia KNF. Komisja udziela go w drodze decyzji administracyjnej. Gdy dojdzie do przekroczenia progu w toku działania funduszu, konieczne jest ustalenie, czy przekroczenie to ma charakter tymczasowy lub trwały.
Charakter tymczasowy – zarządzający wiedzą, że podejmą aktywne kroki, których efektem będzie ponowne zejście poniżej maksymalnej kwoty, która nie obliguje do uzyskania zezwolenia (cały czas mowa o kwotach wskazanych na początku tekstu), np. dokonają wypłat na rzecz inwestorów. To działanie powinno zająć maksymalnie 3 miesiące.
Charakter trwały – może być tak, że zarządzającym nie uda się obniżyć wartości portfela w tak krótkim terminie, jakim są trzy miesiące albo w ogóle planują przekroczyć tę kwotę i podbić świat! Wówczas mówimy o tym, że przekroczenie następuje trwale.
Załóżmy, że nasi bohaterowie oceniają, że przekroczenie progów kwotowych jest jedynie tymczasowe. Wówczas muszą powiadomić KNF, że takie przekroczenie nastąpiło i oświadczyć, że jest to przekroczenie tymczasowe. Powinni również wyjaśnić powody takiego przekroczenia i to, dlaczego uważają, że jest to jedynie tymczasowa sytuacja.
Mijają 3 miesiące – wówczas ponownie muszą obliczyć wartość zarządzanych aktywów i wykazać, że jest ona niższa od górnego progu. Istnieją dwa wyjścia:
udało się obniżyć wartość zarządzanych aktywów;
nie udało się obniżyć wartości zarządzanych aktywów.
W scenariuszu pierwszym sprawa jest rozwiązana – wspólnicy nie muszą ubiegać się o zezwolenie KNF i nadal działają na podstawie wpisu do rejestru ZASI. W drugim przypadku muszą natomiast wystąpić o zezwolenie do KNF. Jeśli KNF udzieli takiego zezwolenia, wówczas nastąpi wykreślenie z rejestru. Do momentu uzyskania zezwolenia wspólnicy będą mogli prowadzić działalność jako ZASI rejestrowe. W drugim przypadku wspólnicy mogą również zaprzestać działalności i poinformować o tym KNF – wówczas zostaną wykreśleni z rejestru.
Istnieje jeden szczególny przypadek – KNF może nie zgodzić się z argumentacją odnośnie tego, że próg przekroczony jest tymczasowo. Wówczas wspólnicy powinni podjąć takie działania, jakie podjęliby w przypadku scenariusza, gdy przekroczenie ma charakter trwały (przypadek 2).
Wspólnicy uważają, że przekroczenie nastąpiło na stałe już na samym początku. Wówczas muszą poinformować Komisję o tym fakcie. Mają 30 dni od wystąpienia przekroczenia na wystąpienie o wydanie zezwolenia. Analogicznie – do momentu udzielenia zezwolenia będą działać jako ZASI rejestrowe. Jest możliwe, że zaprzestaną działalności – wtedy zostaną wykreśleni z rejestru, a przygoda z zarządzaniem funduszem dobiegnie końca.
„Czy wszystko jest dla Was jasne?” – spytał prawnik.
Koledzy pokiwali zgodnie głowami. Jeden z nich zapytał, czy mogliby poruszyć ostatnią kwestię. Prawnik pokiwał głową z entuzjazmem.
„Może być tak, że przygotujemy wszystko zgodnie z tym, co nam powiedziałeś, a Komisja i tak zwróci nam dokumenty i nie wpisze nas do rejestru ZASI. Czy tak może się stać? Co mamy wtedy zrobić?”
Prawnik podwinął rękawy, przewracając kartkę na drugą stronę, po czym wyjaśnił frapującą kwestię.
Jeśli wniosek wspólników nie spełni warunków formalnych, KNF wezwie ich do zmiany treści. Może odmówić również wpisu jeśli uzna, że działalność wspólników może naruszyć zasady uczciwego obrotu lub interes inwestorów nie jest należycie zabezpieczony – wtedy mowa o materialnych przesłankach odmowy wpisu. Przykładowo może stać się tak wtedy, jeśli wspólnicy zamierzaliby inwestować w aktywa na rynkach niestabilnych i podatnych na działania zewnętrzne, np. konflikty zbrojne. Taka działalność mogłaby stanowić zagrożenie dla środków inwestorów. KNF odmówił kiedyś rejestracji ZASI, ponieważ fundusz miał zamiar inwestować środki inwestorów w kryptowaluty, co zdaniem Komisji kreowałoby nieakceptowalny poziom ryzyka.
„Dziękujemy Ci za wszystko to, co nam dziś przekazałeś. Teraz wiemy, jakie działania powinnyśmy podjąć, by wszystko poszło zgodnie z planem”.
Mam nadzieję, że wpis ten pozwolił Ci zrozumieć, jakie kroki są niezbędne, by podjąć działalność jako zarządzający alternatywną spółką inwestycyjną. Podsumujmy wpis w kilku najważniejszych punktach:
Jeśli jakieś pojęcia pozostają dla Ciebie niejasne albo chciałbyś upewnić się w innej kwestii, napisz wiadomość pod adres: hello@need4funds.com
[1] Wnioski i formularze składane do UKNF – Komisja Nadzoru Finansowego
[2] O modelach zarządzania ASI mówiliśmy w tym wpisie.
[3] Jeśli nadal formy prawne ASI i ZASI nie są dla Ciebie zrozumiałe, zerknij na schematy umieszczone w Artykule 3 – wtedy wszystko powinno Ci się rozjaśnić!
[4] A. Kidyba (red.), Ustawa o funduszach inwestycyjnych. Komentarz. Tom I. Art. 1-157, WKP 2018.
Strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies.